Znajdujecie się na początku długiej drogi, która ma Was zaprowadzić do pięknego i wyjątkowego dnia Waszego ślubu. Chcecie, żeby wszystko wypadło idealnie. Wydawać by się mogło, że czasu jest wiele, ale mnogość spraw, jakie trzeba wcześniej załatwić jest ogromna.
Zamieszanie z tym związane może być przytłaczające, ale co by się nie działo, nie pozwólcie sobie odebrać tej czystej przyjemności, która wiąże się z wyborem swojej jedynej i wymarzonej sukni ślubnej.
Poniższy tekst, oraz seria kilku kolejnych, które planuję napisać, będzie miała za zadanie choć trochę przygotować Was do tego zadania.
Podczas pierwszej wizyty w salonie możecie być bowiem nieco przytłoczone mnogością wzorów, fasonów, czy materiałów. Możecie jeszcze nie wiedzieć czego tak na prawdę szukacie, ani jakie macie możliwości. Ale to nic złego – nie musicie tego wiedzieć:) W końcu sukni ślubnej nie wybiera się codziennie. Nie mamy też okazji na co dzień nosić fasonów, z jakimi spotkacie się w salonie.
Na początku chciałabym pogrupować dla Was suknie ślubne ze względu na krój – ponieważ wybór fasonu odpowiedniego do sylwetki to już połowa sukcesu:)
A kiedy już go wybierzemy, zawęzimy tym samym pole poszukiwań.
Dzisiejszy wpis poświęcę sukniom o linii kolumnowej – ich cechy to prosty krój, fason blisko ciała, brak fiszbin, brak halek (wyjątkiem jest rybka). Materiały wykorzystywane najczęściej przy tych fasonach są gładkie, ewentualnie delikatne koronki. Powłóczyste suknie o linii kolumnowej “lubią” treny.
TYPY MODELI: tuba, empire/juzefinka oraz syrenka/rybka.
Dla kogo te modele będą odpowiednie?
Generalnie zasada jest taka, że zawsze najlepiej przymierzyć dany fason i przekonać się na własne oczy, jak
będziemy się czuć i wyglądać. Jednak jest kilka przesłanek, które zazwyczaj się sprawdzają – choć są wyjątki od reguły;)
Modele proste zazwyczaj najlepiej wyglądają na dziewczynach o figurze prostej, wysokich, o szczupłych biodrach i płaskim brzuchu.
TUBA
Jest to suknia minimalistyczna, nowoczesna. Zazwyczaj jest dość surowa, choć można użyć akcentów koronkowych,które nadadzą jej romantyzmu.
Ten fason bardzo podkreśla szczupłość figury, choć osoby nieco szersze też mogą w niej wyglądać bardzo ładnie, o ile biodra nie będą nazbyt szerokie.
EMPIRE, nazywana też juzefinką
Jej cechą charakterystyczną jest podwyższona linia talii – odcięcie pod biustem. Taka suknia nadaje figurze delikatności i wiotkości. Wysmukla ją.
Polecana dziewczynom o dość dużym obwodzie w talii – w sukni empire talię “przenosimy” wyżej, w węższe miejsce. Osiągamy wtedy efekt wysmuklenia sylwetki (można też zatuszować nieco wystający brzuszek;) ).
SYRENKA, nazywana też rybką
To fason bardzo dopasowany – od góry aż do połowy ud lub do kolan. Jest to model najbardziej eksponujący talię – z tego względu jej obwód powinien był mały, a obwód bioder niezbyt duży. Poniżej kolan suknie rozszerza się – dodatkowo efekt ten potęguje specjalna halka.
Tak w dość dużym skrócie możemy pogrupować suknie o linii kolumnowej, czy znalazłyście wśród tych modeli coś bliskiego Waszemu sercu? 😉
Następny wpis dotyczyć będzie sukni o kroju klepsydry.
Zapraszam,
Magda